Dominacja to przewaga danej jednostki, kilku jednostek lub grupy społecznej nad innymi jednostkami lub grupami.
Dlaczego tak często jest ona przypisywana psom? Mit ten krąży od przełomu lat 60 i 70, kiedy to John Fisher wyszedł z tezą, że pies wykazuje zachowania dominujące wobec innych psów, a także człowieka. Czy rzeczywiście psy chcą z nami konkurować?
Dominacji często przypisujemy takie zachowania u psów jak:
- próba wyłudzenia jedzenia podczas naszego posiłku
- przejście przez drzwi psa przed swoim właścicielem
- próba położenia się w łóżku czy też na kanapie i wiele innych zachowań.
Jeżeli pies podczas naszego obiadu upomina się o jedzenie, to świadczy tylko o tym, że również chciałby coś zjeść. Pies widzi, że jego "grupa społeczna" (inni przyrównują to do stada) spożywa posiłek, a on jest wykluczony. Aby pozbyć się tego zachowania wystarczy w czasie naszej pory obiadowej nasypać psu do miski trochę karmy.
Jeżeli szykujemy się do wyjścia na spacer z psem i nasz pupil pcha się przed nami do drzwi, to w żadnym wypadku nie oznacza, że pies chce nas zdominować. Świadczy to tylko o tym, że pies jest tak podekscytowany, że chciałby jak najszybciej znaleźć się na zewnątrz. W bardzo prosty sposób, możemy oduczyć psa takiego zachowania i jest na to kilka rozwiązań w zależności od sytuacji:
- Jeżeli pies jest na tyle opanowany aby nas posłuchać, możemy wykorzystać komendę siad lub waruj. W pierwszym okresie tresury, za każde wykonanie polecenia nagradzamy psa smakołykiem. Po pewnym czasie okaze się, że wystarczająca będzie jedynie pochwała :).
- Możemy oswajać psa z czynnościami związanymi z wychodzeniem na spacer w taki sposób, aby nie oznaczały one tylko i wyłącznie wyjścia na spacer.
Z reguły kłopoty zachowawcze powinny nas ominąć jeżeli pies będzie miał zapewniony całkowity dobrostan. Oczywiście są odstępstwa od tej zasady - takie jak choroba, która może wzbudzać zachowania agresywne wobec innych psów, a nawet wobec właścicieli.
Co oznacza dobrostan psa? Podstawa, to oczywiście ciepły kąt do spania, jedzenie w odpowiedniej ilości, miska z czystą wodą do picia, kontakt z właścicielem, opieka weterynaryjna, spacery, na których pies może załatwić swoje potrzeby fizjologiczne ale także, spacery, na których pies może popracować czyli może to być trening w postaci posłuszeństwa, aportowania, tropienia itp. . Intensywność takich spacerów uzależniona jest od rasy psa. Często właściciele psów skarżą się na szkody wyrządzone przez psy (kopanie dołów w ogrodzie, rozgryzanie sadzonek ozdobnych i wiele innych przejawów dewastacji). W większości przypadków jest to oznaka nudy i frustracji, nasz pupil po prostu się nudzi. Wyliczono, że właściciel powinien przeznaczać około 4 godzin dziennie, na opiekę nad psem. W dzisiejszych czasach to naprawdę wyzwanie, szczególnie dla ludzi zapracowanych, posiadających dzieci.
Podsumowując, pies nie dąży do zdominowania nas, jedynie świetnie wykorzystuje nasze słabości i sytuacje, które polepszą jego dobrostan. Jeżeli właściciel nie wychowa swojego psa i nie wskaże mu właściwej ścieżki komunikacji, pies będzie niewychowany i nie będzie potrafił skomunikować się z nami. Generalnie, jak z dziećmi :).